W czwartek 27 października spotkaliśmy się w bibliotece szkolnej, aby rozprawić się z lękami i strachami, które trapią ludzi od zarania dziejów. Lęk i strach jest czymś naturalnym w życiu człowieka, nie ma osób, które się nie boją. Jednak wbrew pozorom jest on potrzebny, bo chroni nas przed nierozważnym postępowaniem i niebezpieczeństwem. Nie możemy jednak pozwolić, żeby nami zawładnął.
W oswajaniu strachu pomagały dzieciom utwory poetki Małgorzaty Strzałkowskiej „Wiersze, że aż strach” i Agnieszki Frączek „Poczet straszydeł strasznych straszliwie”. Recytacja zabawnych wierszy rozbawiła uczniów i pozwoliła zdystansować się do swego lęku. Uczniowie poznali też powiedzenia, które mówią o strachu, m.in.: strach ma wielkie oczy, nałykać się strachu, trząść portkami ze strachu, strach zagląda w oczy.
Na zakończenie uczestnicy spotkania obejrzeli wesołą bajkę pt. „Takeo i trzy duchy”.