Spacer w chmurach? Czemu nie!

Uczniowie klas szóstych postanowili nietypowo pożegnać rok szkolny i powitać wakacje. Mianowicie 19 czerwca, w ostatni poniedziałek kończącego się roku szkolnego, udali się pod opieką swych wychowawców na kolejną już wycieczkę w ramach projektu „Szkoła jest fajna”. Tym razem ich celem był Świeradów-Zdrój – malownicze miasteczko uzdrowiskowe położone w samym sercu Gór Izerskich. Wyjątkowy, uzdrawiający mikroklimat, bogactwo tutejszych wód mineralnych, radonowych i pokładów borowiny sprawia, że Świeradów już od kilkuset lat słynie ze swoich uzdrowiskowych właściwości. Dlatego więc nasz pobyt tutaj rozpoczął się od wizyty w Domu Zdrojowym, o którego historii, jak i całego miasta, opowiedział nam lokalny przewodnik. Dowiedzieliśmy się m.in., że Dom Zdrojowy posiada wysoką na 46 m wieżę zegarową oraz najdłuższą (80 m) wśród dolnośląskich uzdrowisk Halę Spacerową. Natomiast przed Domem Zdrojowym położone są tarasy zdrojowe o długości przekraczającej 160 m oraz malowniczy park zdrojowy – idealne miejsce do spacerów. Poznaliśmy też legendę o świeradowskiej żabce, która już w XVI wieku przyczyniła się do odkrycia leczniczych właściwości wód mineralnych i dlatego też dzisiaj jest jednym z symboli miasta.

    

Ale to nie świeradowskie uzdrowisko było głównym celem wycieczki szóstoklasistów.  Mierzyli oni bowiem o wiele wyżej, i to w znaczeniu dosłownym, gdyż najbardziej wyczekiwanym i wzbudzającym najwięcej emocji punktem programu była wieża widokowa Sky Walk – platforma ze szklanymi tarasami i siatkowymi tunelami, na którą prowadzą spiralne kładki o długości 850 metrów. Ta wyjątkowa atrakcja wznosi się nad miastem na wysokość 62 metrów, więc kiedy dotarliśmy na samą górę, mogliśmy podziwiać stamtąd widoki na romantyczną zabudowę uzdrowiska oraz piękno przyrody. Zmęczeni wspinaczką, mogliśmy  odpocząć na siatce w kształcie kropli, a jeśli komuś mało było wrażeń, mógł wejść na szklaną platformę i poczuć, jak ciało unosi się w powietrzu. Wycieczkę niektórzy z nas zakończyli jazdą 105-metrową zjeżdżalnią i dosłownie w kilka sekund wrócili z chmur na ziemię. To był naprawdę niezwykły spacer w chmurach!