Umiejętność udzielania pierwszej pomocy jest bardzo ważna i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Przykładów ratowania życia przez dzieci i młodzież nie brakuje.
Co jakiś czas słyszymy o kolejnych małych bohaterach.
Jest wiele interesujących zabaw. Są jednak aktywności, które angażują zmysły, rozwijają intelekt, pozwalają dzieciom nauczyć się, jak pomóc nie tylko sobie, ale także innym potrzebującym oraz dowiedzieć się, że udzielanie pomocy nie jest wcale takie straszne i trudne. Przekonali się o tym 12 i 13 lutego uczniowie klas: 2c, 3b i 3c podczas warsztatów prowadzonych przez panią Darię Sieniutę, studentkę ratownictwa medycznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Nic nie zastąpi pracy z fantomem i zajęć z ratownikiem medycznym. Wiadomo, że najlepiej uczyć się praktycznie. Dziecko powinno potrafić wezwać pomoc, znać kolejność przekazywanych informacji dyspozytorowi – to ma kluczowe znaczenie w szybkości przyjęcia zlecenia i wysłaniu karetki na miejsce.