Gmina Miejska Złotoryja otrzymała dofinansowanie w formie dotacji celowej z budżetu państwa na realizację zadania w edycji 2022 r. w ramach modułu 3 wieloletniego rządowego programu „Posiłek w szkole i w domu”.

Całkowita wartość zadania: 100 000,00 zł

Wartość dofinansowania:  80 000,00 zł

Wkład własny Gminy Miejskiej Złotoryja: 20 000,00 zł

Celem zadania jest wzmocnienie opiekuńczej funkcji szkoły podstawowej poprzez tworzenie warunków umożliwiających spożywanie przez uczniów posiłku w trakcie pobytu w szkole. Wymienione wsparcie finansowe jest udzielane na realizację zadania obejmującego doposażenie i poprawę standardu funkcjonujących stołówek szkolnych (własnej kuchni i jadalni).

W ramach otrzymanej dotacji w Szkole Podstawowej nr 1 im. Marii Konopnickiej w Złotoryi planowany jest remont stołówki oraz zakup wyposażenia kuchni w stołówce szkolnej.  

 

„Jeśli spojrzysz we właściwy sposób,  dostrzeżesz, że cały świat jest ogrodem…”

22 czerwca 2022 roku podczas uroczystej akademii uczniowie kl. 8 zakończyli wędrówkę po szkolnym ogrodzie marzeń, pragnień i wspomnień. Z bogatym bagażem umiejętności i doświadczeń  wyruszyli w dalszą podróż, aby odkrywać kolejne ścieżki w niezwykłym świecie nauki.  Ósmoklasistów żegnała dyrekcja, wychowawcy, nauczyciele oraz zaproszeni goście.

Przed każdym człowiekiem rozpościera się ogrom rozmaitych możliwości. Ile dźwięków w gitarze, ile kwiatów w ogrodzie, tyle możliwości w każdym z nas. Za bardzo dobrą naukę, wzorowe zachowanie oraz ogromny wkład w tworzeniu wizerunku szkoły Nagrodę Burmistrza otrzymała Julia Hołówka.

Natomiast za bardzo dobrą naukę, wzorowe zachowanie oraz ogromny wkład w tworzeniu wizerunku szkoły Nagrodę Dyrektora otrzymali: Miłosz Kaczmarek, Blanka Bartczak, Maria Banaszyńska, Zofia Franczak, Kacper Lorek i Maciej Trynda.

Świadectwo z wyróżnieniem oraz nagrody dla tych, którzy wytrwale pracowali i osiągnęli bardzo dobre wyniki w nauce i zachowaniu oraz godnie reprezentowali szkołę w konkursach i zawodach sportowych otrzymali: Oskar Siemieniec, Julia Florczak, Liwia Wójcik, Natalia Jaźwa, Maciej Hałas, Filip Imiołek, Kacper Iwiński, Aleksandra Smetana.

Tytuł najlepszego humanisty otrzymali: Julia Hołówka i Miłosz Kaczmarek. Najlepszymi matematykami okazali się:  Kacper Iwiński i Miłosz Kaczmarek. Natomiast za sukcesy z zakresu wiedzy biologicznej nagrodę otrzymała Julia Hołówka, która również została laureatką w konkursie Memory Master. Natomiast  Maria Banaszyńska, Kacper Iwiński i Maciej Trynda odnieśli sukces w konkursie The Big Challenge, a Kacper Lorek został mistrzem języka niemieckiego.

Wyróżniono również tych, którzy podejmowali  różnorodne działania artystyczne. Okazało się, że  duszę prawdziwego artysty ma Julia Hołówka.

Nagrodzono również najaktywniejszych uczniów. Tytuł sportowca roku otrzymali: Kinga Niemiec i Błażej Kobza. II miejsce w plebiscycie o tytuł sportowca roku zajęli: Amelia Mika i Błażej Bober, a III miejsce  przypadło Nikoli Wydrych i Dominikowi  Bigosowi. Ponadto podziękowano tym, którzy reprezentowali szkołę w licznych zawodach sportowych, należeli  do nich: Zofia Franczak, Anna Roś, Aleksandra Smetana, Krystian Rychlicki, Jakub Pokrywka, Wojciech Bigos, Oliwia Albrecht i Mateusz Michałków.

Najlepszą kondycją zdrowotną pochwalić się mogła Julia Hołówka, która w całej swojej edukacji od klasy 1 do 8 nie opuściła ani jednego dnia w szkole i nigdy się nie spóźniła. Została za to oczywiście nagrodzona.

Szkolne Koszałki Opałki to nagrody przyznawane  uczniom za nietypowe osiągnięcia, artyzm, indywidualizm, a także działalność na rzecz szkoły i środowiska lokalnego. To nagrody za wyjątkowe podejście do życia. Oprószone są one dawką dobrego humoru i przede wszystkim dystansu.  Otrzymali je: Maciej Walczyński, Wiktoria Barcz, Maria Banaszyńska, Kacper Mazur, Hubert Łaba, Kacper Iwiński, Julia Florczak i Nikola Kwiecień.

Drodzy Absolwenci,  życzymy, aby każdy z Was  odnalazł klucz do tajemniczego ogrodu i odkrywał swój własny świat. Wykorzystajcie każdą chwilę, nie zapominajcie, że każdy dzień jest po to, aby być szczęśliwym. Wzrastajcie i rozwijajcie się jak kwiatdo słońca, pielęgnujcie  marzenia, pomagajcie  innym i fruńcie  jak najcudowniejsze motyle

  
  

Szukasz ciekawego pomysłu na spędzanie wakacyjnego czasu ze swoim dzieckiem? Mamy dla Was ciekawą propozycję.

Wspólnie z Centrum Rozwoju Lokalnego – organizatorem ogólnopolskiej akcji edukacyjnej „Dzieci uczą rodziców ” zapraszamy do udziału w akcji „Wakacje z akcją Dzieci uczą rodziców”. W ramach akcji w każdy wakacyjny piątek CRL będzie udostępniać w formie elektronicznej darmowe zadania i kolorowanki dla dzieci.

By zgłosić się do udziału w akcji należy wypełnić krótki formularz, do którego link zamieszczamy poniżej. W formularzu należy podać tylko swoje imię i adres e-mail, na który będą wysyłane materiały.

Link do formularza zapisu: https://bit.ly/Wakacje_z_Dzieci_Uczą_Rodziców

Serdecznie zachęcamy do zapisywania się i korzystania z materiałów.

#WakacjeZDzieciUcząRodziców #DzieciUcząRodziców

                            .

„Jedynka” lubi historię
   

Historia jest filozofią uczącą przez przykłady 

                                                                                                                                       Dionizjusz z Halikarnasu

Uczniowie naszej szkoły po raz kolejny brali udział w ciekawych edycjach ogólnopolskich konkursów z historii: Multitest 2021,Galileo 2022, Albus 2002 i po raz kolejny mogą cieszyć się i pochwalić sukcesami. Celem konkursu było zainspirowanie uczniów do poznawania historii. Zarówno tej bliższej, dotyczącej dziejów Polski, jak i tej, która obejmuje wiedzę o przeszłości Europy i świata. Osiągnięcie tak wysokich  wyników było efektem ciężkiej pracy, ale też realizowania pasji , jaką dla uczestników staje się właśnie historia.

Nagrodzeni zostali:

Kacper Iwiński- 8A- Laureat  w Ogólnopolskim Konkursie Multitest 2021

 Emilia Gudz-5B-     Laureatka w Ogólnopolskim Konkursie Albus 2022

                                 Wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Galileo 2022

Maciej Bieniek-5A- Wyróżnienie- w Ogólnopolskim Konkursie Albus 2022

            Serdeczne gratulacje dla zwycięzców, za to, że zmierzyli się z tak trudną tematyką, że wzbogacają swoją wiedzę, rozszerzają swoje horyzonty, kształtują swoją patriotyczną postawę. Życzymy kolejnych sukcesów w nowym roku szkolnym!

 

Wszystko dobre, co się dobrze kończy

Kolejny rok szkolny dobiegł końca. Dnia 24 czerwca uczniowie klas trzecich usłyszeli ostatni dzwonek, który oznajmił, że przyszedł czas, aby posumować pierwszy okres nauki szkolnej – edukację wczesnoszkolną. Tego dnia o oprawę artystyczną zadbali drugoklasiści wprowadzając swoich starszych kolegów i koleżanki w wakacyjny nastrój śpiewając letnie, pachnące plażą                    i morzem piosenki. W ostatniej części wystąpienia życząc sukcesów  na nowej szkolnej drodze wybrzmiały słowa: „ Jeżeli kiedykolwiek przyjdzie Wam na myśl, że nie dacie sobie rady, pomyślcie o wszystkim co przeżyliście, czego się nauczyliście i co wiecie. A na pewno dacie sobie ze wszystkim radę!

Nigdy w siebie nie wątpicie!

Powodzenia”.

 

Kijki zamiast telefonu

Każda, nawet najmniejsza aktywność fizyczna powoduje produkcję endorfin, nazywanych też „hormonami szczęścia”. To małe cząsteczki, które poprawiają samopoczucie, łagodzą skutki stresu, zmniejszają napięcie w organizmie i wprawiają nas w dobry humor. Dlatego, z ogromną radością nasza szkoła przyjęła zaproszenie do kolejnej edycji projektu pod nazwą „Kijki zamiast telefonu”. Organizatorem wyżej wymienionego przedsięwzięcia było Polskie Stowarzyszenie Nordic Walking. Natomiast, za naukę prawidłowej techniki chodzenia zadbała pani Paulina Ruta – wykwalifikowany trener Nordic Walking z licencją Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
– Wystarczy mieć odpowiednio dobrane kijki i wygodny strój, aby zacząć przygodę z tą niezwykłą aktywnością! –zapewniała pani instruktor.
I miała rację! Nikogo w naszej szkole nie trzeba długo namawiać na ćwiczenia z kijami.   Organizm potrzebuje ruchu. A Nordic Walking to łatwo dostępna forma wysiłku fizycznego. Ten łagodny trening aerobowy wzmacnia mięśnie, poprawia wydolność tlenową i usprawniają pracę serca oraz całego układu krążenia. A przede wszystkim odciąga ręce od telefonu! Poza tym na spacer z kijkami warto zabrać bliską osobę lub znajomego, dzięki czemu miło spędzimy czas i zacieśnimy więzy społeczne. Ponadto, w trakcie zajęć prowadzonych przez panią Paulinę Rutę nie było czasu na nudę. Podczas lekcji, oprócz nauki prawidłowej techniki chodzenia z kijkami, uczniowie uczestniczyli w grach i zabawach integracyjnych, ćwiczeniach rytmizacyjnych, kształtując przy tym podstawowe zdolności motoryczne – jak siła, szybkość, wytrzymałość i reakcja na sygnał. Można krótko ująć, że główny cel projektu: profilaktyka zdrowotna, integracja społeczna i rekreacja, na pewno zostały osiągnięte! Nic dziwnego, że uczniowie już dopytują o następną edycję programu. Mamy zatem ogromną nadzieję na kolejne spotkania, aby móc odkrywać kolejne zalety chodzenia z kijami.

 

„Spotkanie z duchem kopalni, Statua Wolności
i drewniany osiołek, czyli…
Kotlina Kłodzka w pigułce”

1 czerwca 2022 r. klasy 5 pod opieką swych wychowawców udały się na dwudniową wycieczkę do  Kotliny Kłodzkiej. Pierwszym punktem było zwiedzanie Świdnicy – pięknego, choć trochę omijanego przez turystów miasta położonego nad rzeką Bystrzycą na Przedgórzu Sudeckim, które zaskoczyło nas swoją bogatą historią i wspaniałymi zabytkami: ewangelicko-augsburskim Kościołem Pokoju im. Trójcy Świętej i katedrą. Wielkie wrażenie wywarły na nas nie tylko przepiękne wnętrza tych budowli, lecz także  ich historia, o której z pasją opowiadał lokalny przewodnik. Okazało się, że świdnicki Kościół Pokoju to największa drewniana barokowa świątynia w Europie wzniesiona w systemie szachulcowym w 1657 r., a od 2001 r. wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Z kolei Katedra św. Stanisława Biskupa i Męczennika i św. Wacława Męczennika to gotycki kościół i jeden z najważniejszych zabytków Świdnicy, od 2017 r. znajdujący się na liście Pomników Historii. Świdnicka katedra zalicza się do największych kościołów Dolnego Śląska, a jej wieża o wys. 101,21 m jest obecnie najwyższą na terenie całego Śląska i szóstą co do wielkości w Polsce. Wizyta w tym urokliwym mieście zakończyła się spacerem po świdnickiej Starówce i podziwianiem jej historycznych mieszczańskich kamieniczek.

Ze Świdnicy udaliśmy się w kierunku Kłodzka – głównego miasta ziemi kłodzkiej, szczycącego się bogatą historią i zabytkami. Jak się jednak wkrótce przekonaliśmy, Kłodzko oferuje swym gościom nie tylko podróż w przeszłość, ale i okazję, by zobaczyć wspaniałe atrakcje turystyczne z Polski, Europy i świata, i to nie wydając fortuny na podróże. Jak to możliwe? Otóż  na obrzeżach Kłodzka znajduje się Park Miniatur Minieuroland – rozległy kompleks rekreacyjno-edukacyjny, który oprócz stworzonych z wielką precyzją miniaturowych budowli oferuje miłośnikom natury możliwość podziwiania przepięknej, bujnej roślinności, a tym, których rozpiera energia – okazję do szalonej zabawy na placu zabaw.

2 czerwca, czyli drugi dzień pobytu w Kotlinie Kłodzkiej, rozpoczął się od zwiedzania jej stolicy, czyli Kłodzka – miasta, które przyciąga  turystów wieloma atrakcjami, jakie można w nim znaleźć. Wśród nich na uwagę zasługują podziemia kłodzkiego Rynku: sieć głębokich, liczących nawet 30 metrów, korytarzy, komór, chodników, tuneli i piwnic,  które przez kilkaset lat, od XIII do XVII w., drążyli pod miastem jego mieszkańcy. Niegdyś chroniły one kłodzczan przed zarazą, np. w 1680 r., podczas epidemii dżumy, ucieczką do podziemnego miasta ratowały się całe rodziny. Głębokie podziemia przydawały się także podczas licznych wojen przetaczających się przez ziemię kłodzką, dając schronienie mieszkańcom miasta i pozwalając uchronić przez zniszczeniem najcenniejszy dobytek. W latach 60-tych XX w. w labiryncie kłodzkich podziemi została wytyczona 600-metrowa Podziemna Trasa Turystyczna, którą wyposażono w liczne eksponaty wprowadzające zwiedzających w klimat miasta z XVI – XVIII  w. i obrazujące życie dawnych mieszkańców Kłodzka.

Z mrocznych i tajemniczych podziemi udaliśmy się na powierzchnię, a dokładniej do Muzeum Ziemi Kłodzkiej, w którym znajdują się bogate zbiory eksponatów związanych z tym regionem – historycznych, archeologicznych, etnograficznych, artystycznych i przyrodniczych. Naszą szczególną uwagę przykuła zwłaszcza kolekcja zegarów.

Niezapomniane chwile spędziliśmy w mieście złota – Złotym Stoku. To tu cofnęliśmy się w czasie, by zobaczyć, jak wyglądało życie w średniowiecznej osadzie górniczej. Ci odważni (a tych nie brakowało!) weszli na Ścieżkę Strachu i przeżyli mrożące krew w żyłach spotkanie z prawdziwym Katem… Ci, którym miły jest blask złota, mogli pobawić się w średniowiecznych poszukiwaczy tego cennego kruszcu.

W końcu spragnieni jeszcze większych przygód i mocnych wrażeń weszliśmy do kopalni, gdzie czekało na nas jeszcze więcej cennych, ekscytujących i niezapomnianych wrażeń. Sympatyczna pani przewodnik pokazała nam narzędzia górnicze i zapoznała z  historią górnictwa (widzieliśmy np. mapy i plany kopalni, gabloty z dawnymi narzędziami górniczymi i hutniczymi, minerały, sztabki złota…) W Sztolni Czarnej, głęboko pod ziemią, w małej komorze podziwialiśmy  jedyny w Polsce podziemny wodospad, liczący 10 metrów. 

Zobaczyliśmy też  500-metrowy odcinek Sztolni Gertruda, z którą jest związana legenda o zbłąkanej Gertrudzie, żonie jednego z zasypanych podczas wybuchu górników, która postanowiła sama dotrzeć do miejsca katastrofy i uratować swojego ukochanego męża. Z lampą w dłoni, z odrobiną jedzenia, weszła w kopalniane korytarze i… prawdopodobnie zabłądziła w labiryntach złotostockiej kopalni i została tam już na zawsze. Od tamtej pory dobry duch Gertrudy przychodzi z pomocą zabłąkanym górnikom i wskazuje drogę do wyjścia. I my również spotkaliśmy ducha Gertrudy…

Na zakończenie tego emocjonującego pobytu w Złotym Stoku czekała nas jeszcze jedna atrakcja – 300-metrowa trasa podziemna, którą można pokonać jedynie mknącą z zawrotną prędkością pomarańczową kolejką,  która pozwoliła na chwilę odetchnąć i zobaczyć kopalnię z innej strony.

Ostatnią już atrakcją naszego dwudniowego pobytu w Kotlinie Kłodzkiej była wizyta w największej twierdzy górskiej w Europie – Srebrnej Górze. To XVI-wieczna  fortyfikacja, której główną część stanowi zespół bastionόw z potężnym Donjonem – budzącym podziw jednym z najciekawszych obiektów fortyfikacji epoki nowożytnej. Twierdza srebrnogórska   posiadała 151 pomieszczeń na trzech kondygnacjach, ogromne magazyny, 9 studni, zbrojownię, kaplicę, więzienie, szpital, piekarnię, browar, warsztaty rzemieślnicze i prochownię, co czyniło ten fort całkowicie samodzielnym i samowystarczalnym, a w jego wnętrzu mieściło się 3,756 żołnierzy, olbrzymie zapasy amunicji, opału i żywności, o czym z pasją opowiadał nam przewodnik. Uczniowie z pewnością zapamiętają drewnianego osiołka, który niegdyś stanowił narzędzie do wymierzania kary nieposłusznym żołnierzom…

Tym akcentem zakończyliśmy nasz dwudniowy, niezwykle udany i obfitujący w emocje i niezapomniane przeżycia pobyt w Kotlinie Kłodzkiej. Czy tu jeszcze kiedyś wrócimy? Z pewnością, bo ten region wciąż ma mnóstwo ciekawych miejsc do odkrycia i wiele do zaoferowania spragnionym wrażeń turystom.


 
    

Z wizytą w Krasiejowie

W ramach projektu „Szkoła jest fajna” klasy 6a, 6b i 7d wybrały się  na wycieczkę nieopodal Opola, do JuraParku w Krasiejowie – jedynego muzeum na świecie ulokowanego nad czynnym stanowiskiem paleontologicznym. Przekraczając bramę niezwykłego parku, przenieśliśmy się miliony lat wstecz i doświadczyliśmy niezwykłych wrażeń. Swoją przygodę z prehistorią rozpoczęliśmy od wizyty w kinie 5D. Oprócz trójwymiarowego obrazu doznaliśmy wielu wrażeń zmysłowych: dźwiękowych, ruchowych, dotykowych, a nawet zapachowych. Następnie przeszliśmy do Oceanarium, gdzie mogliśmy zobaczyć stworzenia z morskich głębin żyjących na ziemi miliony lat temu.  Największe wrażenie zrobiło na nas stanowisko z ruchomą platformą oraz ekranem z atakującym nas rekinem. Kolejnym etapem naszej wyprawy była Kapsuła Czasu. Na jej pokładzie byliśmy świadkami narodzin Ziemi, galaktyk, Układu Słonecznego. Po pełnej wrażeń podróży, przechadzając się Ścieżką Edukacyjną mieliśmy możliwość obserwacji naturalnej wielkości modeli prehistorycznych gadów oraz zapoznania się z fotoplanszami przedstawiającymi minione środowisko roślinne. Po krótkim odpoczynku przeszliśmy do Parku Nauki i Ewolucji Człowieka. Tu wyposażeni w specjalistyczny sprzęt i w asyście Temponautów przenieśliśmy się nie tylko w czasie, ale i w przestrzeni oraz byliśmy świadkami fascynujących przemian naszej planety. Dowiedzieliśmy się, w jaki sposób dokonywał się rozwój ludzkości i jakie przeistoczenia zachodziły w poszczególnych dziejach ziemi.  Po dużej porcji wiedzy udaliśmy się na ciepły posiłek. Zwieńczeniem wizyty w parku był pobyt na gigantycznym placu zabaw, który zapewnił sporą dawkę świetnej zabawy i emocji. Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni musieliśmy pożegnać się z niezwykłym parkiem prehistorii. Mamy nadzieję, że uda nam się jeszcze tutaj powrócić.