„Zemsta” Aleksandra Fredry należy do tych komedii, które od wielu lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród widzów i czytelników. Intryga komedii osnuta jest wokół znanego od zarania dziejów motywu sporu sąsiedzkiego pomiędzy Cześnikiem Raptusiewiczem i Rejentem Milczkiem, zamieszkującym wspólnie stary zamek. Konflikt zaostrza się, gdy jeden z nich podejmuje próbę naprawienia biegnącego przez dziedziniec muru granicznego, który dzieli zamek na dwie części… Mnóstwo perypetii i nieoczekiwanych zwrotów akcji, wyraziste postaci i spora dawka humoru gwarantują dobrą zabawę. Oczywiście – jak to w komedii bywa – wszystko kończy się szczęśliwie, a zwaśnieni sąsiedzi wyciągają rękę do zgody…
Komedia hrabiego Fredry bardzo spodobała się uczniom klasy 7 a, którzy postanowili ożywić XVIII-wieczny spór na deskach wprawdzie nie teatru, ale klasowej sceny. Tak więc 12 marca na zaimprowizowanej scenie w sali 208 zaroiło się nagle od Cześników, Rejentów, Wacławów. Nie zabrakło oczywiście kobiecych bohaterek komedii: Klary i Podstoliny, które z powodu niewystarczającej liczby żeńskiej części klasy odegrali przebrani w damskie ciuszki chłopcy… Była i słynna scena z dyktowaniem przez Cześnika listu Dyndalskiemu, i oświadczyny Papkina, i wiele innych zabawnych momentów. Trzeba przyznać, że uczniowie wspaniale wywiązali się ze swych aktorskich zadań, przygotowując strój, rekwizyty, a w końcu wczuwając się w swoją postać na 100%. Wszyscy młodzi aktorzy z wielkim entuzjazmem, zaangażowaniem i kreatywnością zmierzyli się z wcale niełatwym tekstem Fredry. Okazało się, że w klasie 7 a nie brak uzdolnień aktorskich. Wyszło znakomicie i z pewnością nie jest to ostatnie słowo, jeśli chodzi o aktorskie wyzwania naszych uczniów.