17.03.21r.
Pomimo zmiennej pogody za oknem, która jak to w marcu bywa, jest bardzo kapryśna. W zerówce zapachniało wiosną. Najpierw chłopcy zadbali o swoje koleżanki, wręczając im różę oraz słodki upominek. Oczywiście nie zabrakło staropolskiego Sto lat w wykonaniu chłopięcego chóru. Potem przyszła pora na coś dla „wygłodniałych brzuszków”, czyli wykonanie wiosennych i zdrowych kanapek. Nawet niejadki skusiły się na kolorową przekąskę i chętnie konsumowały swoje dzieła. Właśnie z myślą o smacznych kanapkach dzieci zabrały się do organizacji „mini” ogródka w swojej sali. Mali ogrodnicy z uśmiechem i wypiekami na twarzy posadzili cebulki do pędzenia szczypiorku. Teraz codziennie podglądają i wypatrują zmian. Oczywiście dbają także, aby każda roślinka miała odpowiednią ilość wody. Już wkrótce przekonają się, czy coś w ich szkolnym ogródku wyrośnie.